Bieganie po lesie – czyli dobra zajawka dla mieszczuchów

12 kwietnia 2019

Uwaga! Będzie pytanie retoryczne. Kto nie lubi biegania w terenie? Tylko ten, kto tego jeszcze nie spróbował. Jesteśmy tego pewni. Wystarczy kilka chwil na ścieżce, żeby poczuć tę pierwotną nić porozumienia z otaczającą Cię przyrodą. Taki zielony szlak wyzwala dodatkową energię i  jesteś w stanie dać z siebie więcej niż w mieście. Skorzystasz na tym podwójnie – Twoje ciało, które się wzmacnia, i głowa, która odpoczywa od miejskiego hałasu i problemów. Jedynym minusem jest, że zwyczajnie się  nie chce wracać.

Get ready!

Jeśli wymarzony urlop jest tuż tuż i zamierzasz szaleńczym tempem rzucić się na ścieżki biegowe, to pozwól, że nieco ostudzimy Twoje zapędy. Aby nie skończyć z szybką kontuzją czy choćby naciągnięciami koniecznie wzmacniaj core na siłowni lub ćwicz z własnym ciężarem ciała. Również długi wybiegania pozwolą się dobrze przygotować na bardzo wymagające technicznie bieganie po lesie. Wielu trenerów poleca trening obwodowy albo cross fit, a także ćwiczenia na stabilizację. Warto także pracować nad koncentracją i skupieniem, które będą nam potrzebne.

Meritum

Jeśli chodzi o bieganie po lesie, zwane inaczej trail, to od razu uprzedzamy – na bok należy odłożyć nasze przyzwyczajenia z normalnego biegania – wyznaczone tempo, ilość kilometrów itp. W terenie musimy zwyczajnie o tym zapomnieć. Na technicznej ścieżce trudno będzie trzymać równe tempo. Przeszkody na trasie, podbiegi, zbiegi, przystanki na sprawdzenie mapy czy podziwianie widoków sprawią, że uzyskane wyniki mogą okazać się śmieszne w porównaniu do tych osiąganych na ulicy. Co nie oznacza, że trening był nieudany czy bez sensu. Po prostu jest inny i warto to sobie od razu uświadomić i…docenić.

Technika górą

Nie chcemy tutaj zanudzać długimi dywagacjami na temat techniki biegowej. Nie każdy musi być w takim samym stopniu zainteresowany tą dziedziną aż tak dogłębnie. Co jednak warte podkreślenia, w terenie Twój krok naturalnie się skróci, co jest bardzo dobrą informacją. Ideałem jest robienie około 180 kroków na minutę. To najbardziej efektywna częstotliwość kontaktu z podłożem, która pozwala reagować na to, co się dzieje na szlaku, czyli wszelkie zagrożenia i przeszkody: lądujesz wówczas pod środkiem ciężkości gwarantując sobie stabilizację i kontrolę ciała. Jeśli masz odrobinę instynktu samozachowawczego, to szybko zrozumiesz w czym rzecz. Co ważne, górną część ciała trzymaj rozluźnioną, ręce zgięte w łokciach pod kątem prostym pracują nad stabilizacją.

Bezpiecznie, czyli na ścieżce

Nasze lasy to nie dżungla i nie musimy się obawiać czyhających na nas drapieżników, jednak pewna doza ostrożności nigdy nie zawadzi. Należy szanować przyrodę i biegać po wyznaczonych ścieżkach, aby nie burzyć spokoju zwierząt. One zaatakują wyłącznie, kiedy poczują się zagrożone. Nie polecamy także odkopywania wszelakich niewybuchów wojennych jako pamiątek z lasu. Takie miejsca są oznaczone i znaki „Uwaga! Niewybuchy” należy traktować poważnie. Podobnie się sprawa ma ze strzelnicami i poligonami wojskowymi.

Tagi:
Udostępnij na:

Powiązane produkty:

WOREK WODOODPORNY
Wykonany z wytrzymałego materiału i pokryty specjalną powłoką PVC worek Zobacz produkt
STOLIK TURYSTYCZNY
Stabilny, funkcjonalny i niezastąpiony podczas spotkań na grilla, wyprawy do Zobacz produkt
ŚPIWÓR MUMIA
Ten ultralekki śpiwór przeznaczony jest do spania w zakresie temperatury Zobacz produkt
SAMOROZKŁADAJĄCY NAMIOT
Wodoodporny (PU 1000 mm) namiot samonośny, który po rozłożeniu można Zobacz produkt